źródło: www.se.pl

Ogłaszam konkurs na najsypatyczniejszego zwierza politycznego!

Najbardziej urocze i sympatyczne zwierzę zostanie wybrane przez skromne jednoosobowe jury, w którego skład wchodzę ja, czyli Marek Migalski. Choć wybory te będą mało demokratyczne obiecuję, że nie wybiorę zdjęcia moich dwóch kotek (Naphta i Brini). Zwierzę musi być na tyle słodkie aby samemu Marszałkowi Komorowskiemu zadrżało serduszko i palec na spuście.

sobota, 5 czerwca 2010

Osówka Marcysia

Jak pisze właścicielka Osówki Marcysi, serce mięknie na jej widok. Bronio rzuci strzelbę w rów!!! Alik ją z pewnością pokocha, bo Twittym nie jest. Bardzo mądra z niej Osówka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz